Do uszkodzenia tkanek może dojść na skutek wielu różnych sytuacji. Wypadki chodzą po ludziach. Nawet ten, który uważa na siebie najlepiej jak potrafi – rezygnuje z uprawiania jakichkolwiek sportów ekstremalnych. A po każdej aktywności fizycznej oddaje się pełne regeneracji zawsze jest narażony na pewne niepokojące sytuacje, których nieraz nie da się przewidzieć. Ich skutkiem bywa natomiast często zniszczenie ścięgien lub więzadeł. Czasem też dochodzi jednocześnie do zniszczenia obu tych tkanek. A jak powinien wyglądać proces ich regeneracji? Czy regeneracja ścięgien i więzadeł może być przeprowadzona samodzielnie? Czy jednak lepiej zgłosić się w takim wypadku do lekarza?
Regeneracja ścięgien i więzadeł
Z pomocą odpowiednio przeprowadzonej i przede wszystkim długotrwałej regeneracji można całkowicie odtworzyć pierwotny stan uszkodzonych tkanek. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe. Zależy to od poziomu uszkodzenia i wynikających z niego szkód. Im większe one są, tym dłużej powinna trwać regeneracja i tym większa zaistnieje konieczność, aby przeprowadzić ją pod nadzorem doświadczonego lekarza. W przypadku drobnych urazów, czyli np. naderwania ścięgna bądź nadwyrężenia więzadła, do których może dojść np. podczas zintensyfikowanego biegu, pacjent ma prawo leczyć się na własną rękę i najprawdopodobniej osiągnie w ten sposób podobne rezultaty. Najważniejsze jest jednak to, by taką regenerację właściwie zaplanować i zorganizować. Najpierw należy zapoznać się dokładnie z samym problemem, a dopiero potem ustalić plan działania, następnie koniecznie się go trzymając.
Preparaty wspomagające regenerację tkanek
Nawet w zwykłych aptekach czy sklepach medycznych znaleźć można wiele takich preparatów i akcesoriów, które wspomagają regenerację tkanek. Szczególnie przydatne okazują się maści rozgrzewające i chłodzące. No właśnie, ale które z nich stosować, aby zapewnić tkankom lepsze warunki do odbudowy? To zależy od stanu więzadeł i ścięgien. Tuż po wypadku, jeżeli doszło do niego w przeciągu ostatnich paru dni, nie należy przegrzewać tkanek. W takim wypadku lepiej zastosować maści chłodzące, które delikatnie uśmierzą ból, zapewniając pacjentowi wyższy komfort. Bardzo ważne jest też ograniczenie aktywności fizycznej.
Skoro już doszło do zniszczenia się tkanek, nie powinno się ich dodatkowo obciążać. Pacjent powinien postawić na pełną regenerację, to znaczy zrezygnować z uprawiania sportów na przynajmniej kilka miesięcy, a także starać się jak najmniej ruszać w ciągu dnia – nawet chodzenie może bowiem pogorszyć jego stan. Jeśli natomiast po tygodniu ból i obrzęk dalej będą się utrzymywać lub dojdzie do zaostrzenia się stadium urazu, należy niezwłocznie udać się do lekarza. Być może konieczne okaże się przeprowadzenie bardziej specjalistycznego zabiegu.
Mimo iż na urazy więzadeł i ścięgien zdecydowanie najbardziej narażeni są sportowcy oraz osoby bardzo aktywne fizyczne, czasem takie urazy spotykają zwykłych ludzi i są wynikiem zupełnego przypadku – chociażby źle postawionej nogi podczas chodzenia. Z każdym takim problemem można sobie jednak szybko poradzić. Rehabilitacja to klucz do sukcesu.